Wybierz miasto:

Kamil Fibak: Czy mógłby nam Pan wyjaśnić, czym jest Art Directing?

Prof. Leszek Szurkowski: Art Directing, czyli kierownictwo artystyczne, to wiedza i specyficzne umiejętności oraz sposoby potrzebne do przygotowania, nadzorowania i realizacji projektu w dziedzinie komunikacji wizualnej. Art Director (AD) to osoba, która określa, unifikuje i kieruje realizacją wybranej wizji projektu uzgodnionego z dyrektorem kreatywnym (Creative Director, CD) i klientem. Art Director podejmuje decyzje dotyczące stylu, dobiera elementy wizualne (typografię, materiał ilustracyjny, fotografie, wideo, film etc.) i treściowe, decyduje, w jakim medium i w jaki sposób dany projekt będzie realizowany i produkowany. Często AD pracuje w zespole składającym się z pisarza (copywriter), grafika, ilustratora, fotografa, informatyka i specjalisty od produkcji w wybranych mediach. W skrócie to osoba która decyduje, w jaki sposób zrealizować koncepcje, styl, treść (messages) w postaci komunikatu wizualnego przeznaczonego dla wybranej grupy odbiorców (target audience). Ważną cechą, którą powinien posiadać AD, jest umiejętność dobrania odpowiedniego zespołu kreatywnego (creative team) i realizacyjnego (production team) oraz egzekwowania założeń projektowych (design directives) w danym czasie (deadlines).

K.F.: Dyrektor artystyczny, czyli lider. Czy każdy może nim zostać? Jakie predyspozycje powinien posiadać przyszły student Art Directingu?

L.Sz.: AD nie powinien być sfrustrowanym, niedoszłym artystą, lecz osobą o dużej wiedzy, erudycji, wizjonerem umiejącym realizować idee, pracując w zespole, w każdych warunkach. Można powiedzieć że AD powinien być w „wszechstronnym specjalistą". Oto w skrócie cechy, którymi powinien się charakteryzować przyszły AD (w dowolnej kolejności):

  • zainteresowanie sztuką,
  • to coś, co nazywamy szykiem,
  • zamiłowanie do designu,
  • umiejętność pracy i zabawy z innymi,
  • błyskotliwość koncepcji,
  • wiedza historyczna,
  • niekończąca się ciekawość,
  • dobry gust,
  • ego wystarczająco duże, aby zarządzać, i wystarczająco stonowane, aby delegować,
  • dobrze rozwinięta pamięć wzrokowa,
  • brak tolerancji dla wizualnego analfabetyzmu,
  • wystarczająca pewność siebie, aby oprzeć się trendom,
  • talent do wyszukiwania tego, co będzie,
  • umiejętność szybkiego myślenia,
  • umiejętność kompromisu, ale nie uległość,
  • umiejętność mówienia fachowo, lecz nie żargonem,
  • elastyczna dyspozycyjność,
  • odwaga, żeby bronić „swego”,
  • analityczny umysł,
  • dar ekscytowania innych,
  • reputacja kogoś, kto umie słuchać,
  • własna filozofia życia

 

K.F.: Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Łodzi jako pierwsza uczelnia w Polsce wprowadziła do oferty edukacyjnej specjalność Art Directing. To wielkie wyzwanie…

L.Sz.: Tak, w Polsce wiele osób pracuje na stanowiskach AD. Bardzo często są to osoby po studiach marketingu, bez podstawowej wiedzy o komunikacji wizualnej i produkcji w mediach. Brakuje edukacji, wiedzy i standardów oraz tradycji, która pozwoliłaby kształcić profesjonalistów w tej dziedzinie. W wielu uczelniach artystycznych na świecie oferuje się takie specjalności lub nawet kierunki. Widząc tę potrzebę na rynku polskim, AHE w Łodzi chciałaby, jako pierwsza, uzupełnić ten brak. Jest to trudne zadanie, ale ktoś musi być pierwszy. Zdajemy sobie sprawę z trudności, które możemy napotkać, ale tym bardziej jesteśmy przekonani o konieczności ich pokonania – dla dobra całego środowiska zawodowego w tej dziedzinie. Przede wszystkim jest to zawód, którego misją jest dbanie o jakość otaczającego nas środowiska wizualnego, o poziom wrażliwości i kultury społeczeństwa.

K.F.: Czy Art Director to zawód poszukiwany dziś na rynku pracy?

L.Sz.: To zawód, który istnieje. Jako AD pracują ludzie z mniejszym lub większym doświadczeniem i praktyką, ale większość z nich nie może powiedzieć, że jest zawodowym, wykształconym w tej dziedzinie AD. Brakuje zaplecza edukacyjnego potrzebnego do ustanowienia standardów zawodowych, które w przyszłości podniosą rangę i status tego zawodu. Często nie wiadomo, kto mógłby na takim stanowisku pracować.

K.F.: W jaki sposób student Art Directingu będzie zgłębiał tajniki zawodu? Czy przewidują Państwo specjalny program, z wieloma elementami praktyki artystycznej i organizacyjnej?

L.Sz.: Współczesna edukacja, zgodna z zaleceniami UE, powinna polegać przede wszystkim na pracy z projektami. Jestem praktykiem działającym w tej branży od 40 lat. Moje doświadczenia dotyczą działania na rynkach międzynarodowych. Od dwudziestu lat zajmuję się równolegle dydaktyką. Moim marzeniem było zawsze uczenie „na żywym organizmie”, przekazanie wiedzy praktycznej. Pomysłem jest wewnętrzne zorganizowanie wirtualnej agencji reklamowej lub wydawnictwa (AHE w Łodzi spełniałaby taką rolę). Grupy studentów będą tworzyły zespoły kreatywne i realizacyjne działające w realnych warunkach dotyczących wszystkich etapów realizacji projektu. Zespoły będą pracować w porozumieniu z dyrektorem kreatywnym (prowadzący projekt) oraz wirtualnym klientem (np. działy AHE, ale również realni klienci zewnętrzni). Będą obowiązywały podziały na role, będzie budżetowanie, kalendarium, odpowiedzialność każdego studenta wobec zespołu. Projekt zostanie tak określony, aby był jednocześnie użyteczny i potrzebny. Zakończenie projektu i wprowadzenie go w życie będzie podstawą do zaliczania na koniec roku. Równoległym celem jest zbudowanie portfolio AHE, które będzie ofertą uczelni dla studentów i organizacji lub firm – przyszłych partnerów w edukacji i potencjalnych pracodawców. AHE w Łodzi jest uczelnią z wizją. Myślę, że dzięki temu mamy szansę na realizację takich założeń.

K.F.: A jakie zadania i projekty czekają absolwentów specjalności Art Directing? Gdzie student kończący tę specjalność będzie mógł wykorzystać umiejętności, których nauczył się w czasie studiów?

L.Sz.: Każda agencja reklamowa, PR, wydawnictwo, teatr, studio filmowe, instytucja kulturalna, wydział promocji miasta, ministerstwa, galeria i muzeum etc. powinna mieć przede wszystkim dyrektora kreatywnego i w zależności od potrzeb jednego lub więcej AD. W wielu przypadkach tę funkcję (często z braku definicji i świadomości potrzeb) spełniają działy marketingu, informatycy, redaktorzy albo właściciele firm lub różnego rodzaju kierownicy i dyrektorzy. To są miejsca, w których powinien działać dobrze wykształcony i przygotowany praktycznie AD. Świadomość misji, osobistego zaangażowania (pasja) i umiejętność działania w warunkach rynku komercyjnego to główne zadanie AD.

K.F.: Czy adepci Art Directingu mają szansę na dobrą pracę?

L.Sz.: Jak w każdym zawodzie zawsze jest miejsce dla dobrych lub wybitnych. Najpierw trzeba określić potrzebę i niezbędność AD na rynku. Obecność takiego kierunku lub specjalności jest częścią tego procesu. Od tego zaczynamy. To może zająć kilka lat, ale jest to nieuniknione, jeżeli myślimy o podnoszeniu standardów, które z kolei są niezbędne do budowy świadomego, kulturalnego i twórczego społeczeństwa.

 

Powiększ tekst

Zmniejsz tekst

Wysoki kontrast

Odwrócony kontrast

Resetuj