Wybierz miasto:
Termin
23 kwietnia 2016 r.
Miejsce

Galeria Patio2
Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Łodzi
ul. Sterlinga 26

 

23 kwietnia 2016 r. w Galerii Patio2 odbył się wernisaż wystawy plakatów filmowych HANSA HILLMANNA, którą otworzył Dziekan Wydziału Artystycznego prof. Włodzimierz Stelmaszczyk.
Na wystawie obecni byli przedstawiciele Władz Akademii, licznie przybyli artyści, studenci oraz zaproszeni goście.

Wystawa jest prezentacją prac jednego z najbardziej twórczych i znaczących projektantów plakatu filmowego w dziejach powojennych Niemiec i obejmuje projekty powstałe w latach 1953 – 1974,  z okresu największej aktywności twórczej Hansa Hillmanna w tej dziedzinie.

Początki drogi artystycznej Hillmanna związane były z uczelnią plastyczną w Kassel, jednej z najważniejszych tego typu placówek w powojennych Niemczech. Jego przygoda z plakatem rozpoczęła się w 1952, gdy na uczelnię zawitali założyciele niekonwencjonalnej firmy dystrybucji filmów „Neue Filmkunst”, którzy zamierzali wprowadzić do kin ambitny repertuar, złożony z dzieł klasyki filmowej rozpowszechnianej dotąd tylko w klubach filmowych. Chcąc dotrzeć do wąskiej grupy zainteresowanych sztuką filmową, postanowili oni promować te filmy w formie odmiennej od reklam dominujących u dystrybutorów czysto komercyjnych i w tym celu poszukiwali nowych projektantów. Po ukończeniu studiów grafik został dyrektorem artystycznym firmy odpowiedzialnym za projekty plakatów, programy filmowe, diapozytywy, ogłoszenia, oprawę graficzną sieci kin. Ponad dwudziestoletnia współpraca z „Neue Filmkunst” zaowocowała wypracowaniem nowej formuły plakatu filmowego, której istota polegała na znalezieniu odpowiedniego ekwiwalentu plastycznego służącego przełożeniu dynamicznego, przebiegające w czasie dzieła filmowego, na statyczny i dwuwymiarowy projekt graficzny. Tę relację między filmowym dziełem a jego wizualnym anonsem sam projektanta ujmował w sposób następujący: „Film to obraz, który trwa 90 minut i posiada ruch, dźwięk, muzykę. Znaleźć dla niego odpowiedni znak wizualny i zredukować do formatu plakatu, to dość trudne, ale zawsze fascynujące zadanie”.

Dla Hillmanna pierwszym i ważnym etapem proces twórczego była precyzyjna analiza filmowego dzieła uwzględniająca jego ogólny nastrój, czas powstania i osobowość reżysera, problematykę filmu, technikę jego realizacji. Dopiero po niej zapadały właściwe decyzje projektowe, a więc sposób użycia w plakacie tekstu oraz wybór takich, a nie innych środków graficznego wyrazu, adekwatnych do zamierzonej koncepcji wizualnej. Istotną rolę odgrywały charakterystyczne dla danego filmu motywy, które grafik włączał do projektu. Wynikająca z tego złożoność graficznych kreacji była imponująca, Hillmann zaskakiwał rozmaitością pomysłów i skalą wyobraźni, a proponowany przez „Neue Filmkunst” ambitny repertuar filmowy zyskał nowatorską, artystyczną promocję. W tym bogatym dorobku wskazać można zarówno plakaty o charakterze narracyjnym, operujące metaforą, jak i oszczędne w formie, oparte na prostym, centralnie położonym i silnym znaku graficznym, pełniącym funkcję symbolu. We wczesnych pracach dominował jeszcze styl ilustracyjny, wywodzący się z warsztatu malarskiego i rysunku. Pod koniec lat 50. grafik zaczął używać przetwarzanej na różne sposoby fotografii, stosował fotomontaż, mieszał techniki. Liternictwo tekstów na plakacie było zawsze starannie dobrane, wyważone i ustawione we właściwej relacji do obrazu.

Przyglądając się plakatom Hillmanna możemy zauważyć, jak wiele z nich posługuje się rodzajem przedstawienia, w którym na pierwszy rzut oka nie odczytujemy tematu. Prace te można nazwać „plakatami do czytania”, użyte bowiem w plakacie formy i figury prowokują do wieloznacznych skojarzeń, w których efekcie powstaje i rozwija się historia, a klucz do jej odszyfrowania ukryty jest w tytule. Umiejętnie prowadzona swoista „gra” z tytułem wciąga widza w intrygującą szaradę wizualną, drażni jego ciekawość, nie zdradzając przy tym zbyt wiele. To bardzo aktywna forma projektu, która rozpala wyobraźnię i budzi zainteresowanie anonsowanym filmem.

Hillmann zaprojektował blisko 140 plakatów filmowych, które realizował do dzieł najwybitniejszych twórców kina m.in. Bunuela, Bergmana, Eisensteina, Felliniego, Godarda, Kurosawy i wielu innych. Dziś te projekty zaliczane są do kanonu klasyki światowego plakatu, jak chociażby plakat do arcydzieła Sergiusza Eisensteina „Pancernik Potiomkin“ (Panzerkreuzer Potemkin, 1967), w którym prosty motyw ujętych od dołu fragmentów luf dział tytułowego okrętu, jest jedynym, lecz jakże wymownym elementem obrazowym tej kompozycji.

Powstające na przestrzeni dwóch dekad nowatorskie i zróżnicowane projekty, pomimo że skupiały się wyłącznie na tematyce filmowej, niejednokrotnie wyznaczały nowe standardy projektowania i wpłynęły znacząco na ukształtowanie się nowoczesnego języka plakatu w Niemczech. Dotyczy to zwłaszcza warsztatu fotograficznego, który w rękach Hillmanna, oraz jego kolegów i uczniów ze szkoły w Kassel, na długie lata określił charakter wiodącego nurtu plakatu niemieckiego.

Kuratorzy wystawy:
Irena Przymus
Sławomir Iwański

Nota biograficzna:
Ur. 25 października 1925 w Nieder/Mois  na Śląsku, zm. 4 maja 2014 we Frankfurcie nad Menem. Studia w Staatliche Schule für Handwerk und Kunst w Kassel (1948-49) oraz w Staatliche Werkademie w Kassel u prof. Hansa Leistikowa i prof. Kay H. Nebela (1949-53). W latach 1953-56 pracuje jako grafik niezależny w Kassel, od 1956 we Frankfurcie nad Menem. Od 1953 współpraca z firmą dystrybucyjną „Neue Filmkunst Walter Kirchner”. projekty plakatów, programów filmowych, diapozytywów, ogłoszeń, oprawa graficzna kin). Członek-założyciel w 1959 grupy projektowej „novum-Gesellschaft für Neue Graphik". Profesor grafiki w Staatliche Hochschule für Bildende Künste (później Universität) w Kassel (1961-89). Od 1968 r. członek rady artystycznej niemieckiej poczty federalnej (Deutsche Bundespost). Od 1980 zamieszczał ilustracje w tygodniowym dodatku do Frankfurter Allgemeinen Zeitung - "FAZ-Magazin". Twórczość w dziedzinie plakatu, ilustracji, grafiki książkowej i wystawienniczej. Członek (od 1961): BDG, Deutsche Werkbund i AGI.



 

Powiększ tekst

Zmniejsz tekst

Wysoki kontrast

Odwrócony kontrast

Resetuj