Żaneta w wieku 12 lat zapisała się do grupy mażoretek funkcjonujących przy Orkiestrze Dętej w Świnicach Warckich, ponieważ podobał jej się taniec, jaki towarzyszył muzyce dętej. Mażoretki prowadziły Orkiestrę na występach zarówno paradnych jak i koncertowych. Lata mijały, skład zespołu się zmieniał, a z czasem zaczął się rozpadać. Dużo dziewczyn wyjechało na studia i ze składu, który liczył piętnaście dziewcząt, zostały tylko trzy najwierniejsze – w tym Żaneta. Niestety i dla nich przyszedł czas rozpadu, ponieważ dwie z dziewcząt wyjechały na studia - zespół rozpadł się całkowicie. Żaneta została sama.
W 2011 roku dostała propozycję zostania Tamburmajorką - czyli dowódcą orkiestry w marszach. Na sygnały Tamburmajora orkiestra zaczyna lub przestaje grać. Postanowiła zatem utworzyć nowy zespół taneczny. Niestety brakowało chętnych. Poprosiła więc dziewczyny, które odeszły, aby na jeden występ znalazły czas, w końcu był to konkurs, coroczny przegląd.
Udało się; namówiła trzy dziewczyny ze starego składu, a potem dziewczyny z gimnazjum
i udało się znaleźć pięć chętnych dziewczyn. Zadebiutowały w czerwcu 2012 r., wygrywając przegląd. „Cieszę się bardzo, że zaraziłam je swoją pasją – mówi Żaneta – widzę, że są ambitne i że chcą stworzyć coś wielkiego, chcą brać udział w przedsięwzięciach tanecznych, kto wie - może i my wybierzemy się na casting do „Mam talent” , albo „Got to dance”.
Przychodzą chętnie na próby, na występy - a przecież nie dostają za to pieniędzy, cieszy mnie, że chcą przeznaczać czas właśnie na taniec. Myślę, że te spotkania są im potrzebne, ponieważ na naszych próbach często rozmawiamy i dziewczyny zgłaszają się do mnie po radę i czuję się, jakbym była ich starszą siostrą, jest to bardzo miłe. Uważam też, że mam na nie dobry wpływ, przecież wiemy, jak zachowuje się dzisiejsza młodzież, a ja zabierając im czas na próbę zabieram czas na „głupoty”. Pasja, jaką jest taniec i Orkiestra, daje mi radość, satysfakcję i nie wyobrażam sobie mojego życia bez Orkiestry. Przez całe moje życie będę wspierać orkiestrę i zarażać moją pasją innych, bo wiem, że razem tworzymy coś wielkiego”.